Harcerski Ośrodek Wodny Harcerski Ośrodek Wodny

baner lewy opp

Informator 2024

baner lewy treminy egzaminow

baner lewy egzamin

Morskie opowieści

Sail fast,

Podróż zaczęliśmy od lotu samolotem. Od lądowania do dotarcia do mariny minęło trochę czasu. Po zaokrętowaniu poszliśmy spać. Rano szybkie śniadanie, klar na jachcie i w drogę. Opuściliśmy Bristol. Od początku były problemy gdyż wiało nam prosto w twarz. Przez dłuższą chwilę musieliśmy płynąć na silniku.

Pierwszy przystanek to Cardiff. Nie sprzyjała nam pogoda, więc trzeba było stanąć (jak wcześniej wspominałem wiatr w dziób). Śluza wyglądała jak wrota Mordoru. Chwilowy postój uzupełnienie zapasów no i do boju.

Czytaj dalej

Amsterdam - Bristol

Rejs zaczęliśmy w Amsterdamie. Po pożegnaniu poprzedniej załogi obładowanej promocyjnymi zakupami, sami zaczęliśmy zgłębiać piękno tego miejsca. Krzywe kamienice, egzotyczne zapachy, różnokolorowe latarnie i miliony rowerów urzekły nas do głębi. Kiedy doszliśmy już do wniosku, że żadne z nas nie chciałoby zostać kapitanem promu wyruszyliśmy wreszcie w rejs. Pierwsze spotkanie z silnymi prądami i wiatrami wszyscy zdaliśmy celująco, choć objawił nam się i szanowany wszem i wobec Prezes naszej imprezy. Udało nam się dotrzeć do kolejnego holenderskiego miasta - Rotterdamu.

Czytaj dalej

Drugi turnus 2010

Załoga w składzie: Jakub Stęchły (kapitan), Mariusz Malik (I oficer), Wojciech Stęchły (II oficer), Maciej Madej (III oficer, kaowiec)

Czytaj dalej

Bananowe pływanie

Po całodniowej podróży z naszego kochanego Poraja, zmęczeni, lecz pełni entuzjazmu dotarliśmy do Tyboron, gdzie czekała już na nas załoga Grzesia Dronki. Po przekazaniu Wenedy z samego rana, sprawnie rozpakowaliśmy rzeczy i sklarowaliśmy jacht. Po południu udaliśmy się na ostateczne zakupy i zwiedzanie małego, rybackiego miasteczka.

Czytaj dalej